Dzisiaj jest: środa, 25 kwietnia 2018 Imieniny: Jarosław, Marek
08.10 | Skra Bełchatów (d) | 3:1 |
11.10 | ZAKSA Kędzierzyn (w) | 0:3 |
15.10 | Warta Zawiercie (w) | 3:0 |
18.10 | Trefl Gdańsk (d) | 2:3 |
21.10 | Resovia Rzeszów (d) | 2:3 |
25.10 | BBTS Bielsko-B. (d) | 3:0 |
29.10 | AZS UWM Olsztyn (w) | 0:3 |
03.11 | Cuprum Lubin (d) | 3:0 |
18.11 | Łuczniczka Bydg. (d) | 3:0 |
26.11 | Onico Warszawa (w) | 0:3 |
29.11 | Czarni Radom (w) | 3:0 |
02.12 | GKS Katowice (d) | 3:1 |
10.12 | MKS Będzin (w) | 2:3 |
23.12 | Espadon Szczecin (d) | 2:3 |
30.12 | DS Kielce (w) | 3:0 |
06.01 | BBTS Bielsko-Biała (w) | 3:2 |
13.01 | ZAKSA Kędzierzyn (d) | 1:3 |
21.01 | Skra Bełchatów (w) | 3:2 |
03.02 | Warta Zawiercie (d) | 3:0 |
07.02 | Trefl Gdańsk (w) | 2:3 |
18.02 | Resovia Rzeszów (w) | 0:3 |
24.02 | AZS UWM Olsztyn (d) | 3:0 |
04.03 | Cuprum Lubin (w) | 0:3 |
07.03 | Czarni Radom (d) | 3:1 |
10.03 | Łuczniczka Bydg. (w) | 3:1 |
17.03 | Onico Warszawa (d) | 3:1 |
25.03 | GKS Katowice (w) | 3:2 |
30.03 | MKS Będzin (d) | 3:0 |
06.04 | Stocznia Szczecin (w) | 2:3 |
15.04 | DS Kielce (d) | 3:0 |
Ćwierćfinał | ||
18.04 | Trefl Gdańsk (d) | 1:3 |
21.04 | Trefl Gdańsk (w) | 3:1 |
22.04 | Trefl Gdańsk (w) | 2:3 |
Mecz o 5. miejsce | ||
25.04 | Resovia Rzeszów (d) | 18:00 |
28.04 | Resovia Rzeszów (w) | 17:00 |
29.04 | Resovia Rzeszów (w) | 14:45 |
Eliminacje | ||
08.11 | Omonia Nikozja (w) | 3:0 |
12.11 | Omonia Nikozja (d) | 3:0 |
Faza grupowa | ||
06.12 | Berlin RV (d) | 3:0 |
19.12 | Toulouse VB (d) | 3:0 |
16.01 | Zenit Kazań (w) | 0:3 |
31.01 | Zenit Kazań (d) | 0:3 |
13.02 | Toulouse VB (w) | 3:2 |
28.02 | Berlin RV (w) | 2:3 |
Top-12 | ||
14.03 | ZAKSA Kędzierzyn (d) | 1:3 |
21.03 | ZAKSA Kędzierzyn (w) | 0:3 |
1. ZAKSA Kędzierzyn | 30 | 75 | 25-5 |
2. Skra Bełchatów | 30 | 72 | 25-5 |
3. Trefl Gdańsk | 30 | 65 | 24-6 |
4. Resovia Rzeszów | 30 | 57 | 19-11 |
5. AZS Olsztyn | 30 | 57 | 19-11 |
6. Jastrzębski Węgiel | 30 | 57 | 18-12 |
7. Onico Warszawa | 30 | 56 | 20-10 |
8. Cuprum Lubin | 30 | 45 | 15-15 |
9. Czarni Radom | 30 | 43 | 14-16 |
10. Warta Zawiercie | 30 | 39 | 12-18 |
11. GKS Katowice | 30 | 36 | 12-18 |
12. Stocznia Szczecin | 30 | 34 | 10-20 |
13. MKS Będzin | 30 | 29 | 10-20 |
14. Łuczniczka Bydg. | 30 | 21 | 7-23 |
15. BBTS Bielsko-Biała | 30 | 19 | 6-24 |
16. DS Kielce | 30 | 15 | 4-30 |
Jastrzębski Węgiel - Resovia Rzeszów
1. mecz rywalizacji o 5. miejsce PlusLigi
Jastrzębie-Zdrój
GKS 1962 Jastrzębie - Radomiak Radom
28. kolejka II ligi piłkarskiej
Jastrzębie-Zdrój
To była bardzo gorzka i niespodziewana pigułka, która może nas kosztować bardzo wiele. W piątkowy wieczór siatkarze Jastrzębskiego Węgla po raz drugi w tym sezonie musieli uznać wyższość niżej notowanej ekipy ze Szczecina, która dzień przed meczem... zmieniła nazwę. W czwartek Espadon stał się Stocznią, nawiązując do dawnych tradycji Stali Stocznia i w swoim pierwszym pojedynku w nowym rozdziale historii klubu odniósł cenne zwycięstwo nad brązowym medalistą z poprzedniego sezonu.
W partii numer jeden wszystko szło tak, jak powinno. Jastrzębski Węgiel prowadził niemal od początku do końca, a seta zakończył udanym blokiem Kosok. Wydawało się, że wszystko jest w porządku. Niestety, w drugiej odsłonie podopieczni Michała Gogola odegrali się na faworycie, a za kluczowy moment należy uznać asa Marcina Wiki (tak, tego Wiki!), po którym Stocznia uzyskała prowadzenie 23:21 i nie oddała go do końca. Po 10-minutowej przerwie było jeszcze gorzej. Gospodarze robili, na co tylko mieli ochotę, a zmiany wprowadzone przed Fefe de Giorgiego (Strzeżek za Muzaja, Ernastowicz za Olivę) nic nie dały. Do gry wróciliśmy dopiero w czwartej partii, której początek (niestety dla nas) znów przypominał przeterminowane resztki po paprykarzu szczecińskim. Będący w uderzeniu gospodarze byli na dobrej drodze do zakończenia imprezy w czterech setach, ale jastrzębianie wreszcie przypomnieli sobie, że to oni powinni tu rządzić i dzielić. Nieźle spisywał się Quiroga i wreszcie przebudził się Muzaj. W efekcie goście przejęli inicjatywę, a w końcówce grali już "swoje", czego najlepszym dowodem był as Olivy na 24:19.
Wydawało się, że w tie-breaku pójdziemy za ciosem. Tymczasem sytuacja w decydującej partii zmieniała jak się w kalejdoskopie. Jastrzębianie objęli prowadzenie po ataku Olivy, ale chwilę później gospodarze zdobyli trzy punkty z rzędu i tę przewagę utrzymywali do stanu 6:4, gdy po atakach Muzaja, Olivy oraz asie Kampy odzyskaliśmy przewagę. Niestety, wtedy do akcji wkroczyli dwaj byli siatkarze JW, czyli Gawryszewski i Malinowski (ataki na 7:7 i 9:7), a wynik po stronie Stoczni poprawił jeszcze asem Tervaportti. Nasz zespół zdołał wprawdzie wyrównać po asie Sobali (10:10), jednak ostatnie słowo należało do walczących o utrzymanie szczecinian. Dwa punkty pozostały nad morzem, a Jastrzębskiemu Węglowi pozostaje na pocieszenie jedno oczko. MVP zawodów wybrany został Mateusz Malinowski, który rozpoczął mecz poza szóstką Stoczni.
Można podejrzewać, że sensacyjne rozstrzygnięcie w Szczecinie spowodowało wybuch radości w Olsztynie i Rzeszowie. Drużyny z Uranii i Podpromia grają odpowiednio w sobotę i w niedzielę, zyskując niepowtarzalną szansę na wyprzedzenie Jastrzębskiego Węgla w tabeli PlusLigi i wypchnięcie naszego zespołu z czołowej szóstki. Wprawdzie podopieczni Fefe de Giorgiego nie kończą jeszcze sezonu, ale piątkową porażką wypuszczają inicjatywę ze swoich rąk i będą teraz musieli czekać na błędy konkurentów...
Za nieco ponad tydzień, 15 kwietnia o 14:45 Jastrzębski Węgiel podejmie u siebie Dafi Społem Kielce, który tym meczem pożegna się z ekstraklasą. O tej samej porze zagra Resovia i Olsztyn. Czeka nas zatem bardzo nerwowa niedziela. I to na własne życzenie.
6 kwietnia 2018, Szczecin, 19:00
Stocznia Szczecin - Jastrzębski Węgiel 3:2 (18:25, 25:23, 25:17, 19:25, 15:11)
Stocznia Szczecin: Kluth, Tervaportti, Gałązka, Gawryszewski, Wika, Ruciak, Mihułka (libero) - Malinowski, Kowalski
Jastrzębski Węgiel: Muzaj, Kampa, Kosok, Sobala, De Rocco, Hidalgo Oliva, Popiwczak (libero) - Ernastowicz, Quiroga, Strzeżek
mg