Dzisiaj jest: niedziela, 17 lutego 2019 Imieniny: Donat, Łukasz, Zbigniew
JKH GKS Jastrzębie - Cracovia Kraków
3. mecz ćwierćfinałowy PHL
Jastrzębie-Zdrój
W miniony weekend na Zakarpaciu tuż przy granicy z Polską i Słowacją odbyła się jedna z najbardziej wymagających imprez biegowych w Europie, Bojko Trail. Na najdłuższym z dystansów tych ekstremalnych górskich zawodów, liczącym ponad 120 km (z przewyższeniem niemal sześciu tysięcy metrów!) walczyło dwóch "niezniszczalnych" jastrzębian, których nasi czytelnicy doskonale znają z tego typu wyczynów. Chodzi tu rzecz jasna o Rafała Majchrzaka i Krystiana Korzańskiego (na zdjęciu).
Trasa rywalizacji wiodła przez karpackie okolice miasteczka Żdeniewo, leżącego na północ od stolicy regionu, Użhorodu. Najwyższy punkt trasy znajdował się na Połoninie Równej (1480 m n.p.m.). Uczestnicy startowali do walki o... trzeciej nad ranem. Należy dodać, że Bojko Trail to jeden z biegów kwalifikacyjnych do Ultra-Trail du Mont Blanc. Rywalizację wygrał Roman Ficek z krakowskiego Klubu Wysokogórskiego, który finiszował z wynikiem 16 godzin, 21 minut i 18 sekund. Krystian Korzański i Rafał Majchrzak ukończyli zawody wspólnie, zajmując kolejno 16. i 17. miejsce z czasami 20:08:31 oraz 20:08:32. W swojej kategorii wiekowej Korzański zajął ósmą pozycję, natomiast Majchrzak (najmłodszy uczestnik zmagań!) wywalczył brąz wśród SeniorM z roczników 1983-2000. Metę zdołało osiągnąć 106 biegaczy.
- Zawody bardzo trudne. Kilka przepraw przez gęstwiny lasu uniemożliwiało utrzymanie nawet marszu. Większość trasy to piękne widoki i super bieganie, ale też dobrych kilka kilometrów walki, żeby nie zsunąć się po grząskiej, stromej grapie. Dość powiedzieć, że organizatorzy nazwali ten odcinek "mordorem" - relacjonuje z uśmiechem Rafał Majchrzak. - Na metę wbiegliśmy z Krystianem wspólnie, ponieważ tak się złożyło, że od ok. 87 km biegliśmy razem - dodaje 23-letni jastrzębianin.
Źródło: bojkotrail.com
mg