W związku z kończącym się sezonem ogrodniczym, działkowicze oraz mieszkańcy posesji rozpoczęli porządkowanie swoich ogrodów. Niestety, zamiast pozbywać się odpadów zielonych zgodnie z obowiązującymi przepisami, często spalają je w swoich ogródkach. Takie postępowanie jest zabronione i zagrożone mandatem karnym w wysokości do 500 złotych lub skierowaniem sprawy do Sądu Rejonowego.

W sprawie spalania odpadów zabronionych strażnicy interweniowali między innymi na ulicach Korfantego, Libowiec czy Pszczyńskiej. Kończyły się one różnie – pouczeniem, mandatem karnym bądź wnioskiem o ukaranie do sądu.
„Warto zaznaczyć, iż zadymianie okolicy poprzez spalanie liści i trawy jest nie tylko uciążliwe dla pobliskich mieszkańców i działkowców, ale też niebezpieczne dla pieszych i kierowców korzystających z dróg położonych w pobliżu ogniska. W jaki sposób można pozbywać się gałęzi czy trawy? Najprostszym sposobem jest kompostowanie odpadów na działce, pozyskany surowiec można bowiem później ponownie wykorzystać. Ponadto na terenie gminy funkcjonuje Punkt Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych na ulicy Norwida, w którym przyjmowane są nie tylko odpady zielone, ale również budowlane i rozbiórkowe stanowiące odpady komunalne” – przypominają miejscy strażnicy. (źródło: SM Jastrzębie-Zdrój)
Wpisy na temat “500 złotych za palenie liści…”
Na Podchalańskiej na działkach za lidlem po godzinie 19, cały tydzień opalali kable smród nie do wytrzymania.
Czy na działce do worka można by
Postawić zielone odpody
Nie msla
Ostarszych
dawniej dzieci.miały frajde pieczona kiełbasa na ognisku z patyka, ziemniaki w skórkach wyciągane jeszcze gorące z popiołu….dziś 500 zł mandatu , dzieci na smartfonach
Na świeżo zgrabionych liściach te kiełbasy piekłeś? Bo u nas się ognisko z suchych gałęzi robiło, a to nie jest karalne…