Pierwszy nietrzeźwy kierowca został zatrzymany do kontroli drogowej około godziny 21.30. Kierujący fordem jechał „pod prąd” ulicą 1 Maja, mając ponad promil w wydychanym powietrzu. 22-latek pozwolił sobie na jazdę nie tylko po alkoholu, ale także nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. W trakcie sprawdzenia w systemach informatycznych okazało się również, że mężczyzna jest osobą poszukiwaną.

Dzień później mundurowi pilnie udali się na ulicę Jagiełły, gdzie kierujący fiatem, najprawdopodobniej nietrzeźwy, został zatrzymany przez świadka. 34-latek widząc, jak kierowca po uderzeniu w zaparkowany pojazd chce odjechać, natychmiast zareagował, podbiegł do samochodu i wyciągnął kluczyki ze stacyjki. W trakcie badania okazało się, że alkomat pokazał prawie półtora promila w wydychanym powietrzu.
Tego samego dnia około godziny 19.30 prawo jazdy musiał także oddać 56-letni kierowca opla. W jego przypadku urządzenie pokazało ponad półtora promila alkoholu w organizmie. Swoją podróż zakończył dzięki informacji podanej przez świadka, który miał podejrzenie, że kierujący może być nietrzeźwy. 56-latek kierował pomimo aktywnego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych do 2023 roku. (źródło: KMP Jastrzębie-Zdrój)
Wpisy na temat “Dzieje się! Jazda pod prąd, bez “prawka” i “na gazie””
To się nigdy nie skończy.Nie ma odpowiednich kar