
Piłkarze trenera Pawła Ściebury wreszcie zaczynają punktować! W sobotnie popołudnie nasz zespół pokonał na wyjeździe Stomil Olsztyn 1:0 (1:0) po “złotym golu” Farida Alego z 9. minuty. Warto podkreślić, że jastrzębianie w pełni wykonali założenia taktyczne naszego szkoleniowca, a zatem… nie dali rywalom szans na poważne zagrożenie bramce Mariusza Pawełka. Tym samym GieKSa odskakuje na pięć punktów ostatniej w tabeli Sandecji Nowy Sącz, a w kolejnym pojedynku zagra “o sześć punktów” u siebie z Zagłębiem Sosnowiec.
Mecz w Olsztynie nie był pięknym widowiskiem, ale – jak już zdążyliśmy się w tym sezonie nauczyć – za ładną grę nikt punktów nie daje. W 9. minucie po błędzie rywali piłkę przejął Kamil Jadach, kapitalnie wykładając ją do Daniela Rumina. Ten popędził w pole karne Stomilu i wyłożył “patelnię” do Alego, któremu pozostało jedynie dopełnić formalności.
Od tej chwili goście skupili się na murowaniu środka boiska i skoncentrowanej grze w defensywie. W efekcie za najlepszą okazję dla Stomilu wypada uznać jedynie akcję z początków drugiej odsłony, gdy po strzale głową Sebastiana Jarosza futbolówkę z linii bramkowej (choć bez nadzwyczajnej ekwilibrystyki) wybił Kryspin Szcześniak. Do końca zawodów olsztynianie nie zdołali stworzyć sobie lepszej okazji, w związku z czym jastrzębianie wzbogacili konto punktowe o niemal połowę.
Wygrana w stolicy Warmii daje nam spory zastrzyk optymizmu przed spotkaniami z drużynami z dołu ligowej tabeli, z którymi GieKSa zagra jeszcze w tym roku.
21 listopada 2020, Olsztyn, 12:40
Stomil Olsztyn – GKS Jastrzębie 0:1 (0:1)
Bramka: Ali 9
GKS Jastrzębie: Pawełek – Kulawiak, Szcześniak, Bondarenko, Witkowski – Jadach (90. Apolinarski), Zejdler, Mróz, Feruga, Ali – Rumin.

Gratulacje. A więc jednak realnie możemy się utrzymać w tej lidze (wystarczy chociaż te przykre 17 miejsce) i nie piszę tego bynajmniej złośliwie. Choć wydaje się to pozornie za wcześnie to już teraz warto pomyśleć o sezonie 2021/22 (tak!). A więc rozwijamy to co mamy, wzmacniajmy w okresach przygotowawczych zespół. Obecny sezon trzeba traktować jako przejściowy. Większe cele przyjdą później.
GieKSa grała w Suwałkach, a w Olsztynie grało Jastrzębie.
Nie grałem tym razem akurat ale miałem przeczucie na wygraną GKS. Kurs był dobry. Żałuję.
Do Suzi godz.17.22. Widać, że masz pojęcie o piłce i realiach jakie masz, co z tego, że Stomil miał przewagę w posiadaniu piłki jak sobie nie pograli,w końcu nasi dobrze ustawieni taktycznie i dało to efekt,zaczyna to wyglądać lepiej a niestety mamy materiał ludzki jaki mamy i na ten moment nie stać nas na nic więcej, a jeżeli myśli się Bóg wie o czym to niestety…
Wkoncu wygrana BRAWO JANEK
BRAWO BRAWO BRAWO
Biedacy z Jastrzempia.
Mówiłem…dać czas trenerowi…
Brawo GKS!!!
Brawo GKS szkoda że jak wygrają to Nikt nie pisze Gratuluję. A jak przegrają to od razu fala hejtu. Straszne. Brawo Chłopaki teraz będzie tylko lepiej
wynik dobry przy kiepskiej grze i kupie szczęścia. Posiadanie piłki z dużą przewagą Stomilu. Dalej gramy słabo ale dzisiaj przynajmniej szczęśliwie wygrywamy . Z fartem!
Prawda polać mu…
Wow szok
Brawo chłopaki tak trzymać
Miałem nadzieję że znowu będzie porażka. Szkoda że wygrali . Certyfikacje trzeba przeprowadzić w clubie