W poniedziałek, 21 września, około godziny 15.30 dyżurny jastrzębskiej komendy został powiadomiony, iż na ulicy Małopolskiej najprawdopodobniej nietrzeźwy kierujący lawetą uszkodził zaparkowany pojazd. Na miejscu, w rozmowie ze świadkami, mundurowi ustalili, iż kierowca samochodu MAN uszkodził zaparkowany pojazd, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia. Świadkowie podbiegli do kierującego i nakazali mu wyjęcie kluczyków. Niestety, 38-latek nie zamierzał się poddać i gwałtownie przyspieszając, odjechał w nieustalonym kierunku.
Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania. Po alarmie do pomocy stawili się

policjanci wszystkich pionów. Mężczyzna szybko znalazł się w rękach stróżów prawa. Był agresywny, wulgarny, znieważał mundurowych, nie reagował na polecenia wydawane przez interweniujących. Jastrzębianin odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, w związku z czym została mu pobrana krew do badań.
W sprawie tej prowadzone są czynności procesowe. Śledczy zbierają materiał dowodowy, który doprowadzi do postawienia 38-latkowi zarzutów znieważenia stróżów prawa, ucieczki z miejsca zdarzenia drogowego oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. O karze zadecyduje teraz sąd. (źródło: KMP Jastrzębie-Zdrój)
Powinien sobie odpocząć w ZK tak z 3 latka. I oczywiście zabrane prawo jazdy dożywotnio.
Ty człowiek myślisz że w Jastrzębiu sami górnicy mieszkają, ha ha mała Masz wiedzę
W Jastrzębiu 80% górników lub emerytów górniczych . Wiadomo że górnik to wulgarny bez wypicia he
ja przewaznie górnicy ty za to tej wiedzy nie masz .
Pewnie dorabiający sobie górnik z odbitą szychtą dołową, bo oni to wiecznie agresywni, wulgarni i pijani, a w dodatku zawsze im kasy mało.
Oj piecze dupcia widzę 😀