
Nie udało się hokeistom JKH GKS Jastrzębie po raz czwarty w tym sezonie pokonać Energi Toruń. W ostatnim meczu trzeciej rundy fazy zasadniczej ekipa z Jastora przegrała na Tor-Torze 1:4 (0:1, 0:2, 1:1) i, co gorsza, była to porażka na własne życzenie. Szczególnie w trzeciej tercji podopieczni Roberta Kalabera dosłownie bili głowami w toruński mur, który postawił między słupkami Mateusz Studziński. Inna sprawa, że liczba niecelnych podań w tercji popularnych “Stalowych Pierników” wołała czasem o pomstę do nieba.
W dwóch pierwszych odsłonach lepiej prezentowali się gospodarze, którzy mimo naprawdę dobrej postawy Patrika Nechvatala zdołali zdobyć trzy gole. Trudno winić Czecha za te straty w sytuacji, gdy pierwsza bramka padła po rzucie karnym, druga – w podwójnym osłabieniu, a trzecia – gdy obrońcy pozostawili przed nim dwóch rywali (tym razem przy grze w czterech na pięciu), którzy tylko czekali na dobitkę strzału z dystansu.
Dopiero w trzeciej odsłonie nasz zespół zdołał otworzyć wynik po swojej stronie i stało się tak już w… 6. sekundzie po wznowieniu gry, gdy nieuwagę rywala wykorzystał Martin Kasperlik. Niestety, gol ten nie uskrzydlił lidera ekstraligi, który wprawdzie z rzadka tylko opuszczał tercję przeciwnika, ale nie potrafił zmusić do kapitulacji wspomnianego Studzińskiego. “Kropkę nad i” postawił Kamil Kalinowski, który wykorzystał stratę Zacka Phillipsa i strzałem do opuszczonej już bramki ustalił w ostatniej minucie wynik na 4:1.
Oczywiście porażka nie powoduje, że musimy załamywać ręce i martwić się o formę naszego zespołu. GKS Tychy za sprawą planowego triumfu w Gdańsku doskoczył na jeden punkt, ale teraz przed nami dwa mecze z outsiderami ekstraligi, w których należy zarówno zgarnąć komplet punktów, jak i… porządnie postrzelać, czego wyraźnie brakowało w Toruniu.
10 stycznia 2021, Toruń, 17:00
Energa Toruń – JKH GKS Jastrzębie 4:1 (1:0, 2:0, 1:1)
1:0 Sierguszkin 08:04
2:0 Kalinowski (Smirnow, Bondaruk) 37:42 5/3
3:0 Fieofanow (Czwanczikow) 39:13 5/4
3:1 Kasperlik 40:06
4:1 Kalinowski 59:16 (pusta bramka)
JKH GKS Jastrzębie: Nechvatal (od 40:01 Marek) – Bryk, Górny, Hovorka, Rac, Kasperlik – Jass, Sevcenko, Sołtys, Wałęga, Paś – Klimiczek, Kostek, Wróbel, Phillips, Sawicki – Gimiński, Horzelski, R. Nalewajka, Jarosz, Ł. Nalewajka.

Terminarz PHL | I r. | II r. |
---|---|---|
Zagłębie Sosn. Stoczniowiec GKS Tychy Unia Oświęcim STS Sanok Katowice Podhale NT Cracovia Energa Toruń | 7:2 (d) 2:1 (w) 7:3 (d) 1:3 (w) 4:2 (d) 3:1 (d) 1:3 (w) 6:1 (d) 3:2 (w) | 6:1 (w) 6:0 (d) 0:1 (d) 8:10 (d) 6:1 (w) 5:2 (w) 7:1 (d) 3:2 (w) 6:5 (d) |
III r. | IV r. | |
Zagłębie Sosn. Stoczniowiec GKS Tychy Unia Oświęcim STS Sanok Katowice Podhale NT Cracovia Energa Toruń | 4:2 (d) 5:1 (w) 7:2 (w) 3:0 (w) 6:2 (d) 1:2 (d) 3:2 (w) 2:1d. (d) 1:4 (w) | 8:1 (w) 4:2 (d) 3:7 (w) 4:0 (d) 3:2 d. (w) 4:2 (w) 3:2 d. (d) 2:3 (w) 7:4 (d) |
Ćwierćfinały Podhale NT Podhale NT Podhale NT Podhale NT | 2:0 (d) 25.02 (d) e. 04.03 (d) e. 08.03 (d) | 28.02 (w) 01.03 (w) 06.03 (w) |
Tabela PHL | ||||
1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. | GKS Tychy JKH GKS Energa Katowice Unia Ośw. Cracovia Podhale STS Sanok | 36 36 36 36 36 36 36 36 | 83 81 69 63 62 59 57 38 | 151:91 152:80 127:80 109:77 105:94 128:100 103:89 74:115 |
9. 10. | Zagłębie S. Stoczniowiec | 36 36 | 22 6 | 88:160 40:191 |
Wpisy na temat “Połamali zęby na Piernikach”
Szkoda tych punktów bo będzie ważne zajęte miejsce w tabeli przed Play offami. Głowa do góry i grać swoje….
Spokojnie, szykujemy się na play-offy. Formy nie da się utrzymywać na topie cały czas. Teraz lekka obniżka, potem zwyżka i do półfinału.
Loty naszych “jastrzębi” trochę obniżone. Od kliku meczów szwankuje skuteczność i gra w przewagach. Ostatnia runda zapowiada się jako najtrudniejsza w całym sezonie zasadniczym. Mimo to zachowujemy spokój i gramy dalej. Hej, hej Jastrzębie!!!