Jastrzębscy policjanci pożegnali w czwartek, 10 września, Komendanta Miejskiego Policji w Jastrzębiu-Zdroju mł. insp. Mirosława Jordana, który odszedł na zasłużoną emeryturę po 29 latach służby. W uroczystym spotkaniu wzięła udział kadra kierownicza Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu-Zdroju oraz pracownicy służby cywilnej.

Funkcjonariusz służbę w policji rozpoczął w Komendzie Rejonowej w Rybniku 1 września 1991 roku. W kwietniu 2018 roku mł. insp. Mirosławowi Jordanowi zostały powierzone obowiązki Komendanta Miejskiego Policji w Jastrzębiu-Zdroju, tak aby we wrześniu mógł objąć wspomniane stanowisko. Policjant, żegnając się z jastrzębską jednostką, podziękował funkcjonariuszom za wspólną służbę, a pracownikom służby cywilnej za współpracę i okazane wsparcie.
„Na pierwszy plan, oprócz znakomitej organizacji pracy i wykonywania obowiązków służbowych, wysuwa się osobowość Pana Komendanta – człowieka wrażliwego, otwartego, społecznika. Życzymy odchodzącemu na emeryturę Komendantowi przede wszystkim zdrowia, szczęścia, energii życiowej i spełnienia marzeń, aby dalsze spokojne życie pozwoliło w większym stopniu realizować się w nowych obowiązkach rodzinnych i kontynuować sportowe pasje” – czytamy na stronie KMP w Jastrzębiu-Zdroju.
„W trakcie opuszczania przez Pana Komendanta murów budynku, zaczął padać deszcz, który tak bardzo odzwierciedlał smutek, panujący w sercach żegnających go policjantów i pracowników. Przy dźwiękach policyjnych syren podwładni pożegnali swojego niedawnego zwierzchnika” – pada na koniec.
Co to za tytuł?”smutek po odejściu ……..” kto powiedział,że smutek? dla wielu to odejście moze być radością…..proszę napisać jak bedą ja odchodzić na emeryturę
Za trzy miesiace dokładnie 15 grudnia tez odchodzę pynda redaktorze proszęo tym wspomniec czekam na wywiad.
Taki smutek że popłakałem się ze…….
szczęścia
Zasłużona emerytura??? Dopiero teraz zacznie pracować jako prezes…
Emeryt młody pewno jeszcze do firmy pójdzie robić
Nie wiem czy ze smutkiem wielu z radoscią heh komendant tez ucieszony że nie bedzie się użerał w pracy heh