
Dwaj mężczyźni w wieku 44 i 53 lat usłyszeli zarzuty za kradzież lamborghini, której dopuścili się pod koniec września. Dzięki przekazanemu przez właścicieli posesji monitoringowi, śledczy ustalili, jak dokładnie doszło do tego przestępstwa.
W środku dnia złodzieje „zaczaili się” przed domem w Żorach i z ukrycia obserwowali jego obejście. Kiedy nadarzył się odpowiedni moment postanowili wejść na teren posesji i dokonać kradzieży. Domu pilnował jednak owczarek niemiecki, którego uwagę, bawiąc się z nim, odwrócił jeden ze sprawców. Drugi w tym czasie wyjechał przez furtkę… wartą blisko 4 tysiące złotych kosiarką.
Pomimo że sprawcy zbiegli z miejsca zdarzenia, mundurowi wpadli na ich trop i dotarli do Jastrzębia-Zdroju, gdzie złodzieje ukryli nie tylko skradzioną kosiarkę lamborghini, ale i drugą, również pochodzącą z przestępstwa. Kilka dni później zatrzymali też obu sprawców i rozliczyli ich z bezprawnej działalności. Mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży. Grozi im teraz do 5 lat więzienia. (źródło: KMP Żory)
Psy zeszły na psy. Mój nikogo do domu nie wpuści, nawet teściowej.
Moze zlodziej chcial pogodzic sie z bratem. W jednym filmie Lyncha gosc pol Stanow kosiarka przejechal.
Zapewne w czynie społecznym chcieli skosić Jastrzębskie trawniki. To bohaterzy a nie przestępcy.😂
Głupa walą z tym tytułem.
Buhahaha to jakąś starą kosiarka a nie samochód.